Foto - Karolina Hajdysz |
Moja opinia jest taka, że Szatan bez dwóch zdań położył Brutala na łopatki! Pierwszy tom był pełen agresji zmieszanej z niezwykłą pasją i namiętnością... Drugi tom to nieco inny klimat - historia nieuleczalnie chorej Rosie LeBlanc i pewnego siebie Deana. On od zawsze miał to czego chciał...wystarczyło że wyciągnął po to rękę. Ciężko pracował i stał się tym kim jest dziś...niestety czy tego chce czy nie ma swój słaby punkt, który powoli ściąga go na samo dno... . Tylko Ona ma szansę wprowadzić do jego życia nieco równowagi i realnego szczęścia.
Rosie choruje na mukowiscydozę więc jasne jest, że niema tyle czasu dla siebie i własnych marzeń by je spełnić. Jest wyszczekana, ambitna i ma słabość do Deana.
Jedenaście lat temu nie dane im było spróbować wspólnego życia....teraz jest na to czas, choć jest go coraz mniej... .
Czy ta dwójka ma w ogóle szansę na miłość po tylu latach? Czy Rosie przeżyje?
Wydana - 20 czerwca 2018
Wydawnictwo Edipresse Książki
304 strony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz