sobota, 17 grudnia 2016

Manwhore






Wczorajszego wieczoru nie mogłam zasnąć, choć zmęczenie dawało o sobie mocno znać. 

Postanowiłam zabrać się więc za górkę wypożyczonych z biblioteki książek. Wybrałam coś w

sam raz na nocne czytanie  czyli - "Manwhore" Katy Evans. Zdecydowanie zbyt dawno nie

czytałam swoich ulubionych erotyków :).



" Za uczucie, które narasta powoli;

widać je dopiero wtedy,

gdy wybucha płomieniem "




W tej historii mężczyzną, który powoduje przyspieszone bicie serca, kusi  i rozpala

kobiece zmysły jest Malcolm Kyle Preston Logan Saint. Dwudziestosiedmioletni, niezwykle

seksowny i przystojny miliarder ze smykałką do interesów. W Chicago krążą o nim różne

legendy, ale nikt nie wie, czy w ogóle którekolwiek z nich są prawdziwe. Tym bardziej, że

uznaje się go za zdeterminowanego playboya, który jest w stanie zdobyć każdą kobietę

skinieniem ręki.  Posiada ogromną władzę, a co za tym idzie jest numerem jeden na liście

dosłownie każdego - polityków, prasy, a przede wszystkim ogromu kobiet, które są w stanie

zrobić wszystko by tylko zaciągnąć go do łóżka. To jeden z typów mężczyzn, które ma

wszystko czego tylko chce i zrobi absolutnie wszystko by to zdobyć. 



" Ludzie reagują na mnie na cztery sposoby i tylko na cztery:

chcą się do mnie modlić, chcą być mną, chcą mi zrobić dobrze,

lub chcą mnie zabić "



Kobietą, która wywraca jego dotychczasowy życiowy ład i porządek jest Rachel Livingstone.

Młoda, zdolna dziennikarka, która chce pomóc w uratowaniu magazynu "Edge". Zgadza się 

zbliżyć do Malcolma i napisać artykuł, który go całkowicie zdemaskuje co jednocześnie

pomoże jej także rozwinąć zawodowe skrzydła. Trzeba mieć bardzo silny charakter  i 

argumenty, które umocnią nas w działaniu. Rachel kieruje się chęcią pomocy swojej chorej

Matce co staje się silnym argumentem. Czy jednak to wystarczy by oprzeć się parze boskich, 

przeszywających zielonych oczu? Czy oboje będą potrafili utrzymać swoje emocje na wodzy?

Ile jest w stanie zrobić zafascynowany kobietą mężczyzna będący na językach całego miasta? 

Czy Rachel odkryje tajemnice Sainta? a może to on odkryje prawdziwą Rach?


*         *        *

Szczerze mówiąc postać Rachel jest dość bezbarwna i mdła w tej historii. Zagubiona, 

zawstydzona, utraciła swój zmysł prawdziwej dziennikarki. Za to Malcolm ... to

zdecydowanie najmocniejszy punkt, w którym kobieta zatraca się od samego początku.

Czarujący uwodziciel który sprawił, że i ja straciłam dla niego głowę. Podoba mi się w nim

wszystko - upór, pewność siebie, inteligencję, cierpliwość, intensywność, a także to, że

niewiele mówił a jednak zawsze trafiał w samo sedno, potrafił wyczuć wszystko. Ta

namiętność, która rozpala i romantyzm, drobne gesty, czyny sprawiają, że kobieta rozpływa

się w dłoni. Saint uwodzi powoli swoimi pocałunkami, zapachem, spojrzeniem, a także tą

erotyczną uszczypliwością, rozsiewa wszędzie swój testosteron, pobudza, poluje i rozpala

każdą cząsteczkę... .

Zdecydowanie spodobała mi się i muszę zdobyć drugą część :). Czyta się szybko (za szybko)

i bardzo lekko. Wszystko jest przyjemnie skomponowane i sprawiło, że odłożyłam książkę

dopiero po 2:00 w nocy, gdy dotarłam do ostatniej strony.


*         *        *





            Wydawnictwo Kobiece

            397 stron

             literatura kobieca / erotyk

            tom 1

            Katy Evans - "Manwhore"





*         *        *




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz