Ahh Ci niegrzeczni i piekielnie seksowni faceci...potrafią naprawdę mocno zamieszać w kobiecych główkach (i nie tylko w nich)...! A to pierwszy z nich, Dominic. Właściwie to już teraz rozumiem skąd te całe zamieszanie braćmi Slater ... to kipiący testosteronem samiec, w dodatku zwielokrotniony licznym rodzeństwem!! I jak tu się bronić? Bronagh to pierwsza kobieta, której charakter, postawa i piekielnie ostry język stał się prawdziwym wyzwaniem dla młodego Slatera. Dziewczyna chcąc nie chcąc stała się celem, który musi zostać zdobyty za wszelką cenę. "Dominic zdobywa to czego pragnie".... i dba o to ze wszystkich sił (o czym przekonają się co po niektórzy w trakcie lektury). Będzie krew, cała masa siniaków, niezłe słownictwo i to co najważniejsze, czyli szczypta romantyzmu, namiętności, oraz rodzina i wciągający wątek z końca historii.
"- Wiecie, o co w tym chodzi - zaczęłam. - Jeśli lubicie rude, macie ustawiać się w kolejce do Destiny. A jeśli chcecie dostać w ryj, to proszę do mnie, już ja się wami zajmę. "
Wydawnictwo Kobiece
Wydana 5 października 2017
488 stron
Koleżanka chwali ten cykl. 😊
OdpowiedzUsuńDługo zastanawiałam się czy sięgać po pierwszy tom... Mam wrażenie, że coraz trudniej napisać tego typu książki, bo tak naprawdę chyba wszystko już było. Poza tym jest tyle części i jeszcze te dodatki z kobiecej strony...wciąż obawiam się czy to trochę nie naciąganie tematu do granic. Jednak zamówiłam dwie kolejne główne części...dam im szansę :).
Usuń