Jestem doszczętnie zdruzgotana ... rozsypałam się na drobne i nie bardzo wiem jak się
posklejać. Historie Pauliny i Ewy mocno mną wstrząsnęły. Chusteczki się skończyły.
Uwielbiam "Tylko Ty" i jej autorkę ♥️. Ale czemu tak musiało się to wszystko zakończyć?
Brutalną prawdą jest fakt, że życie nie zawsze gra z nami fair, nie zawsze daje nam szansę
na świeże spojrzenie i nowe perspektywy. Podejmujemy decyzje i musimy żyć z ich
konsekwencjami. Wybory są najtrudniejsze...nigdy nie wiemy jak wszystko się potoczy.
Nie mamy pewności czy zrobiliśmy coś źle czy dobrze...może dowiemy się po latach? kto
wie?
Paulina jest niezamężną kobietą, całkiem niezależną, która ma dorosłą córkę i własny
sklepik. Jej przyjaciółka Ewa jest zabieganą Mamą adoptowanych bliźniaków i żoną
zapracowanego Michała. Dziewczyny od lat trzymają się razem i wspólnie radzą sobie z
różnymi problemami. Mimo pozornie wyglądającego szczęścia w ich domach wiele się
wydarzyło i jeszcze więcej wkrótce wydarzy. Emocjonalny rollercoaster to idealne
określenie dla tej powieści ♥️. Romantycznie, nostalgicznie, zabawnie, smutno i
dramatycznie ... każde z tych uczuć będzie blisko w trakcie czytania tej książki. Prawdziwa,
wielka miłość znów odżywa. Jak wielkie serce i ogromną odwagę trzeba mieć by podjąć się
adopcji? Tak naprawdę tyle myśli naraz kręci się w mojej głowie, że sama jestem
zaskoczona. Współczuję każdemu, płaczę, jest mi żal, wiele bym zmieniła by finał był inny,
ale dzięki temu wszystkiemu historia jest taka realna i do bólu prawdziwa. Moim zdaniem
każdy z bohaterów ma na swoim koncie błędną decyzję (bądź błędny osąd sytuacji)
podjętą w przeszłości, która doprowadza nas do ostatniej kartki opowiadania. Każdy z
nich jest winny, ale i każdy mocno cierpi.
Zdecydowanie przepadłam po uszy, uwielbiam i potrzebuję następnej (mam nadzieję
równie dobrej) książki Gabrieli Gargaś ♥️.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz