niedziela, 4 września 2016

Trawers


Tym razem naprawdę zrobiło się niesamowicie mroźno....

Remigiusz Mróz po raz kolejny pokazał prawdziwą klasę pisząc ostatnią już ( niestety :( )

część historii komisarza Forsta ( a raczej już byłego komisarza ). Polubiłam bardzo Chyłkę 

i Zordona ( 'Immunitet' już czeka w kolejce :) ), ale to jednak Forst podbił moje serducho

 tak na 200%. Między innymi, to dzięki temu autorowi sięgnęłam po jeden ze swoich 

pierwszych kryminałów...i uzależniłam się od nich :). Może jednak historia Wiktora 

jeszcze się nie zakończyła i uda się zmodyfikować to, jak zakończył się dla niego 

'Trawers'? 

Cała trylogia : 'Ekspozycja' , 'Przewieszenie' i oczywiście 'Trawers' to bardzo mocna 

historia, do której na pewno jeszcze nieraz wrócę i z czystym sumieniem mogę polecić 

absolutnie każdemu z Was! :). 

........................................................................................


Photo by - Karolina Hajdysz

Ocena Trylogii - 9/10  

........................................................................................

Początek finałowej części to oczywiście Wiktor w więzieniu gdzie odbywa 12 lat kary za

 zabójstwo, którego dokonał na Ukrainie. Stara się zrobić wszystko by opuścić więzienie i

 odnaleźć dziennikarkę, Olgę Szrebską. Drugim krokiem jest odnalezienie Bestii z

 Giewontu, która zabija swoje ofiary w specjalnie wybranych miejscach pośród Tatr. 

Do Zakopanego przyjeżdża grupa uchodźców z Syrii, zostają oni zakwaterowani w szkole. 

Krótko potem zostaje odnaleziona kolejna ofiara ... właśnie narodowości syryjskiej, wraz

 z monetą. Rozpoczyna się medialna nagonka na organy ścigania, co nie ułatwia śledztwa 

Pani prokurator i Osicy. Forst wychodzi z więzienia i rozpoczyna pogoń za mordercą,

 który już czeka na spotkanie... .

........................................................................................


Wiktor Forst - Prawdziwy gliniarz z krwi i kości, ryzykant, jest zdecydowany, konkretny, 

dąży do celu za wszelką cenę, zamknięty w sobie, twardy facet, który zawsze spada na

 cztery łapy bez względu na niebezpieczeństwa. Czytając tę trylogię ( w moim przypadku 

chłonąc ją ) można się do niego ( mimo wszelkich wad ) przywiązać. Ma w sobie pewien

 urok, taki polski bad boy :) ( nie wiem czemu akurat takie określenie przyszło mi do 

głowy, ale to pierwsza recenzja, w przyszłości będzie lepiej ;) ). Kobieta ( O.Szrebska ) 

sprawia, że chce czegoś więcej od życia, chce się związać. Koniec jest taki, że mknie ku 

zachodzącemu słońcu jak kowboj w niejednym westernie....w poszukiwaniu nowego

 sensu życia i szczęścia. I mam nadzieję, że wkrótce wróci do nas pod wpływem ... może

 kolejnego wielkiego zabójcy?

Dla mnie jest to najsłabsza część, ale nie było możliwości bym jej nie przeczytała :). 

Pomimo mocno zaskakującego zakończenia i tak bardzo mi się podobała.

Bardzo na plus był wątek, z którym Europa sama się w tej chwili obecnie mierzy, czyli 

temat uchodźców. To trudny temat ... ale książka idealnie wszystko opisuje. Jak reagują

 ludzie, do czego są zdolni. Przerażające, że tuż za granicą dzieje się dokładnie to samo.

........................................................................................

Nie jest żadną tajemnicą fakt, iż prawa do ekranizacji trylogii zostały sprzedane  

(Gratulacje Panie Remigiuszu! :) ). Jest to jednak bardzo poważny i konkretny powód by 

zakupić wszystkie części i zagłębić się w tę historię zanim zostanie zekranizowana. 

Morderstwa, więzienia, narkotyki ... niczego Wam nie zabraknie, obiecuję :)

Ocena Trawers - 7/10 



Zapraszam na mojego Instagrama - karolina.hajdysz85





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz