środa, 28 marca 2018

Powiem Ci coś - Piotr Adamczyk




Foto - Karolina Hajdysz



"Literaturę rzecz jasna wymyślili mężczyźni. Głównie dlatego, że umiejętność ubierania w słowa bardzo pomaga w rozbieraniu kobiet"



I teraz już wiem na 100% czemu ta książka tak bardzo mi się spodobała - Piotr Adamczyk jest nie tylko dziennikarzem i filozofem, ale także magikiem słowa :)! W dodatku o niezwykle wysokim poziomie wrażliwości, która mnie osobiście zupełnie oczarowała. Uwaga - historia wciąga i jest mocno niepokojąca! 

Właśnie skończyłam czytać ... i po raz kolejny zupełnie przepadłam! Ale że jak? czemu tak się stało? czyżbym coś przeoczyła? Mam kompletny mętlik w głowie.

Fantastyczny styl, cała masa błyskotliwych, zabawnych i życiowych uwag. Wielokrotnie śmiałam się w głos. Motyw kobiety - odwieczne próby zrozumienia jej i zaakceptowania jej odmienności. No i ten realizm - autor trafnie ukazuje problemy dzisiejszego (choć nie tylko) świata.
Myślę, że w dzisiejszych czasach światem rządzi internet i pieniądz....miłość jest, ale jej wartość została mocno nadszarpnięta. Ludzkie priorytety ewoluują w zastraszającym i niepokojącym tempie. Zapominamy co jest naprawdę ważne na rzecz przyziemnych drobiazgów. 

O czym więc jest ta książka? O pisarzu, który wynajmuje praktycznie obcej dziewczynie pokój w swoim mieszkaniu. Tulinka jest malarką ... specyficzną i jeśli chodzi o mnie, to tworzy obrazy w mało przyjemny sposób. Obrzydliwy? chyba trochę też. On zaś pisze kryminał łudząco odzwierciedlający mroczne wydarzenia, które mają miejsce w domu naprzeciwko. Po kolei giną młode i piękne dziewczyny ... a wokół kręci się wielu podejrzanych mężczyzn. 

Każde z bohaterów ma swój świat i spojrzenie na życie...ale razem łączą się w coś wręcz wybuchowego. W dodatku po pewnym czasie zakochują się w sobie. Czy będzie miało to wpływ na ich przyszłość? 
Musicie się sami przekonać. 



"W teorii liczby są bezwzględne, w życiu - ludzie"



Foto - Karolina Hajdysz




Wydana 08.03.2018
Wydawnictwo - Dobra Literatura
360 stron


2 komentarze: